co do taktyki...
to do tej pory bylo tak..
hjesli brakowalo mi wysp. to poprostu przejmowalem ja  niszczac tylko kryjowke..
duzo na ten temat moze powiedziec fajniutki z PO i darek 135 z KN

ale zwykle to bylo tak... jak mi zalezalo na mocnym pognebieniu( czyt. wkur...) bylo tak
robilem skan wszystkich wysp..
codziennie
przez 3-4 dni
starajac sie z roznych wysp..aby byl rozny czas doplyniecia..
czasem skan skaladjacy sie z np2 pinek i jedna koga ..( nazywam to feakiem)
skan zrobil swoje..
a  przy okazji symulowal atak..( ofiara ma podstawy myslec ze to flota atakujac)
bo powoli plynie..i jeszcze ywslana z wyspy na ktorej mam duzo wojska..
jedna koga i 2 pinki..to wiele mi nie ubedzie apozytek moze byc znaczny

pozatym..wysylajac flote...
czesto wysylam tez na inne wyspy ..tak po 1 pince..
wiem ze jak sie patrzy na ekran i caly jest czerwony..to sie mozna wsciec..
i ze na kazda wyspe..plynie po 2-6 flot...( ofiara..ma " piekny widok... nie wie co robic...
wyslac na patrol, czy zostac w obronie, czy wyslac niewolnikow na inna wyspe  itd.
trudno sie jej domyslic ktora wyspe chce zajac)
kady wie ze taka flote  w ktorej  plynie kolonialny latwo poznac- po czasie podruzy,
i galeony-tez czas, ale tu jest trudniej
i czasem innych z sojuszu prosze aby wyslali na kogos po pince..
ten ktos..moze myslec ze 2 osoby go atakuja..

w zasadzie w tlumie latwiej cos ukryc

co do miszczenia budynkow...
kiedys gdy bylem jeszcze w sojuszu REBELIA.. i mielismy wojne z   sLORDS
po koleji wyspe za wyspa.. czyscilem z budynkow


terza postanowilem.. ze bede doslownie czyscil morze z wysp, wrogich w  na  wojnie i iw czasie pokoju..
dlatego nie mam kompletu wysp, bo na poczatku mam zamiar  poprzejmowac troche...
i wywozic z nich zlot
aby znowy miec miejsce..
to poprostu napisac do kogos z ajkademi lub inny sojusznik,
ze mam taka  a traka wyspe do pozbycia sie, czy ja bierze sobie itd.
pamietam ze kiedys tak robilem na 25 morzu..
i nie ma na nim PO .. ha ..ha ..hi..



moze zanudzilem kogos..
ale w koncu od czego jest forum...
by pisac, i pisac
mam nadzieje szanowny czytelniku ze nie ziewales

mam jeszcze jedna propozycje

aby sie utworzylo cos w rodzaju, zespolów

1 zespol gracze  z morza 24,25..dowodztwem  jednego ( np. dudi, lub ktos inny....obiera, sobie na cel  jednego...   lokalnego gracza.. z PO  ten gdzie maja blisko.. np fajniutki ona ma wyspy na 24, 23, 22 morzu, (   ---
(  - tytulem dygresji- kiedys mial tylko na 24..ale ja go przekonalem ze lepiej bedzie jak bedzie ich mial mniej
i przenosi sie byle dalej 23..22 od stasiury..)
skanuje ..i laduje w niego..
a potem nastepny

2 zespul to np morze  12,14
to samo robi, tez jeszcze na 2-3 dni przed wojna skanuje... jednego i aby nie bylo podejrzen
niech to robi jedna osoba

3  morze4,5,,,,,,,,  itd

4   morze 1

ja mam tylko blisko nurasa ale w jaki sposób miałbym kogoś atakować tego nie wiem

Zobaczymy jak się uda organizacja.

Jeśli wypowiemy wojnę z PO to na pewno do wojny dołończy się sojusz KN po stronie PO !
A co do organizacji to ja ze stasiurą robimy  od 25 morza do 20

sam tego nie zrobię

wskakuję do zespołu opiekującego się oceanami 20 - 25